Przeglądając wwpd.net trafiłem na cykl obszernych raportów z bitew okraszonych sporą porcją ładnych fotek, choć często niestety nieostrych. Rzeczą, która wpadła mi w oko, są markery 'Klilled In Action', którymi oznaczane są miejsca po "poległych" podstawkach.
Wyglądają na kupne i są najpewniej z plastiku. Fajnie wygląda 'body outline' wycięty w dość grubym żetonie. Nic nie stoi oczywiście na przeszkodzie by sobie takie markery wykonać samemu, choćby w formie kolorowego wydruku podklejonego na tekturze. Na jednym ze zdjęć znalazłem jeden sfotografowany dokładnie od góry i udało mi się odwzorować jego kształt.
Jeśli chodzi o wykorzystanie w grze, to bardzo mi się ono podoba, gdyż pokazuje gdzie toczyły się najzaciętsze walki, no i z pewnością uatrakcyjnia każdą fotorelację. Innym aspektem jest ewentualny wpływ na morale takich stosów trupów jak na tych przykładowych zdjęciach.
Pomysł spodobał mi się pewnie tak bardzo, gdyż jest mi on w pewnym sensie znajomy. Na takie czerwone placki napatrzyłem się strasznie dużo podczas wielu, wielu godzin spędzonych przy grach z cyklu 'Close Combat', które polecam wszystkim graczom FOW'a. Mimo, że gry mają już swój wiek, ale są tak niesamowicie grywalne, że z pewnością przypadną im do gustu. Zresztą poniżej zamieszczony przykładowy screen z piątej części 'Invasion Normandy', nieprzypadkowo zestawiony ze zdjęciem z rozgrywki we Flames of War, tłumaczy wszystko. Myślę, że poświęcę temu cyklowi osobny post, bo wiele osób może tej serii nie znać i warto przypomnieć, że istnieje.
Źródła zdjęć:
wwpd.net/2012/10/us-4ad-armored-rifles-vs-german.html
gamershell.com/pc/close_combat_5/screenshots.html?id=64851
W zasadzie to te markery można bez problemu kupić
OdpowiedzUsuńhttp://www.litko.net/products/Obviously-Dead-Tokens-%28Set-of-10%29.html#.UKLn8OTX6_8
Też już znalazłem, ale dzięki za informację. Ogólnie to mają wiele ciekawych markerów/tokenów i ciekaw jestem czy kiedyś znajdzie się jakiś dystrybutor w Polsce.
Usuń