MONTAŻ MODUŁU
Przy tak długich wkrętach (3x30mm), wkręcanych w ściankę grubości 8mm, pozostaje naprawdę niewiele, bo po 2,5mm na stronę, materiału na ewentualne błędy. W tej sytuacji precyzja wykonania otworów Ø2mm ma kluczowe znaczenie - należy wykonać je idealnie prostopadle, 4÷4,5mm od krawędzi. Ręczne wiercenie nie zda egzaminu. Dobrze, że mam stojak wiertarski PROXXON'a - MB140/S z serii "Micromot". Więcej o nim oraz o tym, dlaczego wybrałem multiszlifierkę na 12V właśnie tej firmy, można przeczytać w poście: WARSZTAT - Sprzęt [1] - Multiszlifierka + stojak wiertarski, lutownica, hot glue gun.
Co ta, wydawać by się mogło, niepozorna szlifierka potrafi przedstawiam na poniższym filmie, w którym przy pomocy stojaka wiertarskiego wykonywane są otwory pod wkręty w odległości 4mm od krawędzi.
Otwory wykonałem również w ściankach. By stożkowa główka wkręta ładnie się chowała, otwory rozwierciłem przy pomocy wkrętarki (BOSCH seria GSR 10,8V Li-ion - polecam, świetne narzędzie) oraz specjalnie do tego celu przeznaczonej końcówki. Oczywiście, można zrobić także grubym wiertłem, ale specjalna końcówka pozwala lepiej kontrolować tę czynność i w przeciwieństwie do wiertła, powstałe gniazdo na łeb wkręta wychodzi zawsze okrągłe, a nie owalne i poszarpane, jak często ma to miejsce przy użyciu wiertła.
Na tym etapie bardzo przydały się, kupione pod kątem tego projektu, nylonowe ściski stolarskie 100mm. Co prawda są firmy TOPEX, ale jakość wykonania jest naprawdę niezła, choć pewnie wynika z wcale nie "topexowej" ceny - 18,50zł/szt.
Wykonane pod kątem prostym otwory, zapewniły sukces przy wierceniu w ściance 8mm wkrętarką. Elementy skręcałem również przy jej użyciu, co bardzo ułatwiło pracę. Żaden z wkrętów nie przebił ścianki, co oznacza, że poprawny montaż przez skręcanie jest jak najbardziej w zasięgu możliwości mojego warsztatu. Wysokość ścianki, tak jak pisałem wcześniej, to 53,5mm, zamiast pierwotnie planowanych 55mm.
Jak duża precyzja jest konieczne przy wykonywaniu otworów i montażu modułu za pomocą wkrętów, pokazują poniższe zdjęcia. Okazało się, że byłem nawet w stanie zastosować dłuższy wkręt do łączenia ścianek ze sobą (na górze, na dole byłaby to już przesada).
MODUŁ (PROTOTYPOWY) GOTOWY
Gotowy moduł wygląda naprawdę solidnie. Jest sztywny i rzekłbym nawet "pancerny". Myślę, że w przypadku upadku na kant, nic mu się nie stanie (ale wolę nie sprawdzać). Waży 1160g, ale czy dało się go odchudzić zachowując odpowiednią sztywność i płaskość? Chyba nie, w każdym razie nie chciałem ryzykować.
Co do pracochłonności, to muszę przyznać, że jest ona bardzo duża. Liczyłem się z tym, więc nie marudzę. Makietę podziemi będę sobie systematycznie budował, z przerwami oczywiście na inne rzeczy. Teraz zrobiłem tylko jeden moduł, by jak najszybciej sprawdzić, czy koncepcja się sprawdzi, ale kolejne będę wykonywał w małych seriach (po kilka sztuk), co powinno trochę skrócić średni czas przygotowania jednego modułu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz