Rozstaw torów normalnych to 1435mm. Tory w skali TT mają rozstaw 12mm, co odpowiada w kontekście skali 1:100 rozstawowi 1200mm. Wysokość figurki bez hełmu i butów to jakieś 15,5 zamiast 17,5, co daje ~11,5% mniej od powiedzmy średniego wzrostu 1,75m. Zmniejszając wartość 1435mm o 11,5% otrzymujemy ~1270mm. Czyli biorąc pod uwagę rzeczywistą wielkość figurek, tor normalny 1435mm powinien mieć rozstaw 12,7mm. Różnica 0,7mm względem rozstawu szyn 12mm torów w skali TT (1:120) jest więc minimalna. Wniosek z tego jest taki, że jeśli weźmie się poprawkę na rzeczywistą wielkość figurek Battlefrontu, to tory w skali TT wydają się być właściwym wyborem na makietę. Każdą teorię warto poprzeć praktyką. Poniżej przedstawiam zdjęcia pokazujące tory w skali TT i figurkę oraz model czołgu.
2012-02-08
MAKIETY 15MM (FOW) - Tory kolejowe na makietę
W podręczniku do drugiej edycji jest napisane, że modele do FOW'a są w skali 15mm, po czym w nawiasie pojawia się doprecyzowanie: 1:100. Kiedyś na jakimś forum od innego systemu czytałem objaśnienia, że niby jak jest skala w mm, to mierzy się ją do oczu, a nie do czubka głowy. Fakty natomiast są takie, że figurki amerykańskich żołnierzy mają 16mm w czapce i w butach. Przeliczając wg skali 1:100 wychodzi że mają jakieś 1,55m realnego wzrostu, czyli tyle co mieli średnio ludzie, ale nie 50 lat tamu, tylko 500 - w średniowieczu... Są za to lekko grubawi, ale to wynika z konwencji lekko "komiksowej", mnie się akurat podobają, ale jak wiadomo to kwestia gustu. Nie wiem jak się mają rozmiary pojazdów Battlefrontu do skali 1:100 - nie chce mi się tego sprawdzać (pewnie już ktoś to zrobił). Wniosek można wysunąć jednak taki, że figurki żołnierzy są raczej mniejsze, a nie większe w kontekście skali 1:100. Odwiedziny sklepu z modelami kolejowymi od razu pozwoliło stwierdzić, że modele w skali H0 (1:87) są zdecydowanie za duże. Co ciekawe, przyglądnięcie się figurkom ludzi w skali TT (1:120) pozwoliło stwierdzić, że pod kątem wysokości są one bardzo zbliżone do figurek Battlefrontu (choć chudsze).
Rozstaw torów normalnych to 1435mm. Tory w skali TT mają rozstaw 12mm, co odpowiada w kontekście skali 1:100 rozstawowi 1200mm. Wysokość figurki bez hełmu i butów to jakieś 15,5 zamiast 17,5, co daje ~11,5% mniej od powiedzmy średniego wzrostu 1,75m. Zmniejszając wartość 1435mm o 11,5% otrzymujemy ~1270mm. Czyli biorąc pod uwagę rzeczywistą wielkość figurek, tor normalny 1435mm powinien mieć rozstaw 12,7mm. Różnica 0,7mm względem rozstawu szyn 12mm torów w skali TT (1:120) jest więc minimalna. Wniosek z tego jest taki, że jeśli weźmie się poprawkę na rzeczywistą wielkość figurek Battlefrontu, to tory w skali TT wydają się być właściwym wyborem na makietę. Każdą teorię warto poprzeć praktyką. Poniżej przedstawiam zdjęcia pokazujące tory w skali TT i figurkę oraz model czołgu.
Przy okazji rozważań o skali na zdjęciach przedstawiam również porównanie torów modelowych - szerzej opisanych w poście FOW - Zapory przeciwczołgowe z szyn - ze zwykłymi torami, które są tańsze i łatwe do kupienia jako używane na Allegro w rozsądnej cenie. Wygląd zwykłych torów według mnie jest w zupełności zadowalający pod kątem użycia na makiecie. Ostatnie zdjęcie przedstawia zestaw jaki nabyłem - używane (albo i nie) w bdb stanie tory proste oraz łuki w długościach 200, 100 i 50mm w kompletach po 8 szt., dwa skrzyżowania oraz sporo zwrotnic, ale z niedziałającymi mechanizmami przestawiania (na potrzeby makiety nie ma to żadnego znaczenia). Taki spory, kupiony trochę "na zapas", zestaw to wydatek rzędu około 150zł, ale żeby zrobić np. nasyp z torami biegnący w poprzek stołu wystarczy 6-8 prostych odcinków po 200mm, które używane można kupić za niewiele ponad 20zł...
Rozstaw torów normalnych to 1435mm. Tory w skali TT mają rozstaw 12mm, co odpowiada w kontekście skali 1:100 rozstawowi 1200mm. Wysokość figurki bez hełmu i butów to jakieś 15,5 zamiast 17,5, co daje ~11,5% mniej od powiedzmy średniego wzrostu 1,75m. Zmniejszając wartość 1435mm o 11,5% otrzymujemy ~1270mm. Czyli biorąc pod uwagę rzeczywistą wielkość figurek, tor normalny 1435mm powinien mieć rozstaw 12,7mm. Różnica 0,7mm względem rozstawu szyn 12mm torów w skali TT (1:120) jest więc minimalna. Wniosek z tego jest taki, że jeśli weźmie się poprawkę na rzeczywistą wielkość figurek Battlefrontu, to tory w skali TT wydają się być właściwym wyborem na makietę. Każdą teorię warto poprzeć praktyką. Poniżej przedstawiam zdjęcia pokazujące tory w skali TT i figurkę oraz model czołgu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz